Poprzedniczka Octi zrobiła na gazie 270kkm. Do zmiany na ON przekonał mnie 1.9 TDI, ale już go nie robią. Za 400kkm może wrócę do LPG, chyba że rozpowszechnią się autka elektryczne (takie większe ).
tylko nie wiadomo, ile z tych osób, co są na NIE miało problemy z gazem związane z jego złą instalacja. am.in. bez tego trudno o wiarygodną ocenę
to akurat jest dobry argument na nie, bo problem kiepskich instalatorów jak najbardziej istnieje.
należałoby tylko odsiać maniaków TDI głosujących przeciwko LPG, a są tacy zapewne
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
a tak swoja droga to montaz lpg a aso ma swoje plusy (chodzi o 1.6 w octavii), tzn. wymiana oleju co 15 tys. km, wedlug mnie to jest optymalny przebieg, bo 30 tys. km w tym silniku to przegiecie,
jesli chodzi o samo lpg to jestem SUPER zadowolony, czysta rewelacja, zwlaszcza na stacjach
a tak swoja droga to montaz lpg a aso ma swoje plusy (chodzi o 1.6 w octavii), tzn. wymiana oleju co 15 tys. km, wedlug mnie to jest optymalny przebieg, bo 30 tys. km w tym silniku to przegiecie
to znaczy jakie plusy, bo nie rozumiem :roll:
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
mam na mysli to, ze nie wyciagaja na sile czestotliwosci wymian oleju do 30 tys. km, oczywiscie w przenosni, bo mozna zazyczyc sobie przeglady co 15 tys. km,
Mam Fabię z przebiegiem 150000 z czego 145 000 na gazie, silnik 1.4 60KM. Instalacja II generacji Lovato. Do tej pory żadnych problemów, ostatnio jedyne co zauważyłem to brak mocy przy redukcji i wciśnięciu gazu (taka dziura), gazownik twierdz,że do wymiany jest już parownik ale to po takim przebiegu norma. Bez wahania złożyłbym w następnym autku LPG. Dziś żałuję, że trzy lata temu nie zagazowałem O1.
Co prawda nie Skoda, a Renault Laguna 1,8i z 1994 roku. Auto 5 lat zagazowane, instalka Lovato II generacji - zero problemów. Obsługa ograniczyła się do wymian filterka gazu, raz do roku regulacja na kompie, częstsza wymiana świec i kabli WN i 2 razy regulacja zaworów (raz ASO, za drugim razem sam się nauczyłem). Teraz zmieniam auto na Skodę Octavię ale szukam TDI, gdyż chcę spróbować czegoś odmiennego. Jak Diesel mnie nie zachwyci to wracam do PB+LPG
Gazu się nie boję, w renówce mam go w silniku, który wg ASO do gazu się nie nadaje bo ma miękką głowicę. Wystarczy jedynie raz na 30kkm sprawdzić luzy zaworowe, aby ich nie podparło bo wypali gniazda i robi się problem. W LPG wkurza mnie jedynie słaby zasięg na jednym tankowaniu - max. 360 km (butla w kole), natomiast ekonomia powala na kolana. Przy LPG należy wybrać porządny warsztat i nie szczędzić na montażu. Ja wybrałem zakład polecany w okolicy i nie mogę na niego narzekać.
Komentarz